czwartek, 14 października 2010

03, Paryż, Francja

Pierwsza i jedyna Francja, jaką mam. Pismo jest takie, że niestety niczego nie można się doczytać, poza ID i adresem... A szkoda. Bardzo ładna. Łuk Triumfalny w Paryżu, kojarzy mi się z tym w Londynie, a więc kolejne wspaniałe wspomnienia. PC przynosi wiele uśmiechu na twarz :-)

1 komentarz: